Ballada dziadowska (Beggar`s Ballad)
Muzyka: Tadeusz Wielecki

Utwór ten skomponowałem na zamówienie „Warszawskiej Jesieni”, a zadedykowałem zespołowi Cikada z Oslo.
Nazywa się Ballada dziadowska – bo wszyscy po trosze jesteśmy niedoskonali, mizerni, ale śpiewamy jak potrafimy; mnie to wzrusza, i staram się to wielbić. (to jest ten rodzaj piękna, jaki wydobył już Leśmian w Pieśniach kalkujących, m.in. w Balladzie dziadowskiej). Tak więc w zamyśle miała to być muzyka uboga, dziurawa, dziadowska.
Ale ponieważ wszyscy jesteśmy niedoskonali, etc., to może się okazać, że muzyka, którą Państwo usłyszą, nie jest wcale dziadowska, lecz – dajmy na to – bogata i pełna.
Jeśli wyda się Państwu wręcz doskonała – proszę wybaczyć.
Tadeusz Wielecki



